Opublikowany przez: LwiaMatka 2019-06-28 15:48:59
Autor zdjęcia/źródło: Domowe biuro mamy @Pixabay
Mama w domu to zajęcie na pełen etat – nawet przy jednym dziecku. Jednak przy odrobinie determinacji i pozostając w bliskiej relacji z dzieckiem, nawet wtedy można wygospodarować odrobinę czasu na dodatkowe zajęcie. Co mama w domu może zrobić dodatkowo, by podratować domowy budżet? Oto kilka propozycji mam, które godzą macierzyństwo bliskości z dodatkową pracą z domu.
Dobre wieści są takie, że polskie prawodawstwo przewidziało sytuację, w której mama zatrudniona na umowę o pracę i przebywająca z tego tytułu na urlopie macierzyńskim, może mimo to podejmować inne aktywności zawodowe na umowę zlecenie lub dzieło. Podjęcie takich działań nie skutkuje zniesieniem świadczenia ZUS gwarantowanego podczas urlopu macierzyńskiego (czyli w praktyce ok. 80% stałej pensji zawartej w dotychczasowej umowie o pracę). A zatem drogie mamy, jeśli tylko zdrowie i komfort waszego dzidziusia na to pozwala, można bez problemu rozejrzeć się za jakimś dodatkowym zajęciem.
Dodatkowe zajęcie zarobkowe wykonywane z domu, dla wielu mam ma działanie terapeutyczne. Szczególnie dotąd aktywne zawodowo i towarzysko mamy mogą mieć problemy z zaakceptowaniem nowej sytuacji – zamknięcia w domu z niemowlakiem przy minimalnym kontakcie ze światem zewnętrznym. Dlatego jeśli mają taką możliwość (np. gdy maleństwo ma kilkugodzinne drzemki w ciągu dnia), dodatkowe zajęcie może pomóc w uporządkowaniu myśli i psychicznym odpoczynku. W takiej sytuacji warto wybrać takie prace, które są jednocześnie przyjemne w wykonaniu dla mamy i pomagają się zrelaksować. Spokojna głowa i myśli to bardzo ważne czynniki we wczesnym macierzyństwie, które pomogą mamie na głębszą i bezstresową relację z maluszkiem. Jeśli zajęcia manualne działają relaksacyjnie na młodą mamę, podczas urlopu macierzyńskiego można dodatkowo zarobić na wykonywaniu dzierganych z włóczki zabawek lub małych ubranek. Również własnoręcznie wykonywana biżuteria czy usługi krawieckie mogą przynieść psychiczne wytchnienie mamie i dodatkowy pieniądz w domowym budżecie.
Oprócz przekuwania w mały biznes czynności, które i tak potrafimy i lubimy wykonywać (prace rękodzielnicze, artystyczne, kulinarne itd.), jako dodatkowe zajęcie zarobkowe możemy potraktować:
- drobne usługi krawieckie (fastrygi, poprawki krawieckie, szycie prostych zabawek, haft krawiecki, szycie dziecięcych ubranek i akcesoriów)
- pieczenie ciast i ciasteczek (okazjonalne pieczenie tortów urodzinowych, dekoracyjnych ciasteczek, zdrowych przysmaków na imprezy urodzinowe dzieci przedszkolnych)
- robienie dekoracji (tu znów zajęcie dla uzdolnionych plastycznie mam, czyli robienie dekoracji okazjonalnych na urodziny dzieci – girlandy, plakaty, metryczki itp.)
- włóczkowe zabawki i akcesoria do włosów (dla mam, których szydełko nie odstrasza a wełna łagodzi codzienne stresy),
- tworzenie pomocy naukowych (trend utrzymujący się wśród zwolenników metody Marii Montessori, a więc zabawa i edukacja dzieci poprzez pokazywanie im plansz z realistycznymi zdjęciami przyrody – fauny i flory, państw, krajobrazów przedmiotów czy sytuacji życiowych; tworzenie takich opracowań w wielorazowej i odpornej na szybkie zniszczenie zalaminowanej wersji, można swobodnie wystawić jako produkt edukacyjny i sprzedać bardziej zapracowanym rodzicom),
- szycie pościeli, kocyków, otulaczy i innych prostych akcesoriów do spania,
- fotosesje rodzinne lub dziecięce (dla pasjonatek fotografii),
- aktywność biznesowa w mediach społecznościowych (chcąc się podzielić jakimiś swoimi umiejętnościami lub wiedzą, można zdalnie z domu prowadzić całkiem profesjonalne webinary, szkolenia czy choćby zupełnie sprawnie działającego bloga w wybranej przez nas niszy rynkowej),
- pisanie książki (jeśli nie teraz, to kiedy?).
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
kucjac 2021.05.10 15:54
Teraz komentarz
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.